Zabawki interaktywne wbrew pozorom nie są najnowocześniejszym wynalazkiem. W interakcję z dzieckiem zabawki chodzą od wielu lat. Jednak ostatnie trzy dekady wprowadziły na rynek znaczne ilości grających, śpiewających, ruszających i świecących się zabawek. Współczesne zabawki interaktywne rozmawiają z dziećmi, przytulają je, reagują na ich działania. Czy wyprą albo wyparły tradycyjne zabawki? Zastanówmy się.
Dlaczego dzieci kochają zabawki interaktywne?
Rynek zabawek interaktywnych jest bardzo szeroki. Znane i renomowane marki prześcigają się w wymyślaniu i wprowadzaniu nowości na rynek. O czym przekonamy się, włączając, choć na godzinkę jeden z kanałów telewizyjnych dla dzieci. Reklamy, które kuszą kolorami i dobrą zabawą, w niemal każdym dziecku wywołują uśmiech i okrzyk „Mamo, kup mi to!”, „Tato, chce to mieć!”. Nasze dzieci najbardziej pragną to, czego jeszcze nie mają. Generalnie wszyscy ludzie tak mają, dorośli także. Więc nie ma co się dziwić, gdy chłopiec chce tańczącego robota z reklamy. Nie istotny jest fakt, że w pokoju zakurzone leżą inne strzelające i jeżdżące roboty. Ten z reklamy jest najważniejszy.
Dlaczego zabawki interaktywne przyciągają nie tylko najmłodszych? Bo mają efekty, świecą, grają, rozmawiają i reagują na reakcje ludzi. Pomagają też bawić się w dorosłych, a to ulubiona zabawa dzieci. Małe dziewczynki chcą być jak mamy. Więc różnica między sztywną plastikową lalką a taką, która płacze, pije i robi siku, będzie znaczna przy zabawie w dom. Efekty dźwiękowe jak warkot silnika czy syrena strażacka będą istotne gdy chłopiec bawi się w strażaka. Wszystkie szczegóły są bardzo ważne, im dana marka wprowadzi więcej interakcji ze świata dorosłych, tym dziecko bardziej pragnie daną zabawkę.
Zabawki interaktywne dla niemowląt
Specyficzną kategorią są zabawki interaktywne dla niemowląt. Znany producent zabawek, wprowadził już kultowe i cieszące się niesłabnącą popularnością zabawki dla niemowlaków. Te zabawki w edukacyjny sposób wchodzą w relacje z dzieckiem. Dziecko słyszy brawa, kiedy dobrze włoży klocek do otworu, zapamiętuje ten moment. Już od tej pory zawsze dobrze dopasuje, aby tylko efekt dźwiękowy się powtórzył. Zabawki dla niemowląt mają za zadanie uczyć, ale i uspokajać. Gdy niemowlak płacze, a rodzice nie mają już pomysłu, o co mu chodzi, z pomocą przychodzi najgłośniejsza i najbardziej świetlista zabawka w domu. Cisza na kilka minut gwarantowana. Edukacyjne funkcje zabawki często idą w parze z interaktywnością. Zabawka, która uczy i bawi, uznawana jest za idealną.
Zabawki interaktywne kontra zabawki tradycyjne
Przyjmijmy, że zabawka tradycyjna to taka, która nie wydaje dźwięków, nie odpowiada, nie świeci, nie porusza się sama i nie jest na baterie. Czy interaktywne zabawki wyparły zabawy tradycyjne? Czy nie ma już tradycyjnych grzechotek, albo przytulanek bez efektów dźwiękowych? Oczywiście, że są. Często bywa tak, że świecący robot prędzej czy później wyląduje w kącie. Powodu może być wiele, bo baterie padną, bo do wody nie można, bo do babci nie zabiorę, bo za bardzo hałasuje. A gumowy dinozaur jest idealny do wody, do piachu, do babci na niedzielny obiad i nawet spać z nim można.
Zgadnijcie, miłość, do której zabawki będzie trwałą dłużej? Czy wy, dorośli macie jeszcze swoje nieinteraktywne przytulanki z dzieciństwa? Z pewnością jeszcze gdzie leżą w pudełkach z pamiątkami, albo wasze dzieci się nimi bawią. A czy macie jakąś swoją interaktywną zabawkę z dzieciństwa? Wątpię, z pewnością coś się urwało, coś popsuło, zamokła, albo baterie się rozlały. Kabelki się rozłączyły i przestała działać, albo głośnik się spalił. Dźwięki wcale nie są konieczne, aby dziecko pokochało zabawkę i aby była ona edukacyjna.
Czy zabawki interaktywne są złe?
Nic, co uczy poznawać świat, nie może być złe. Zabawki są na pewno bardzo potrzebne. Każde dziecko jest inne, każde lubi coś innego robić, w coś innego się bawić. Dla miłośnika przyrody świetnym prezentem będzie odkurzacz na komary, który po wciągnięciu owada zamyka go pod lupą i pozwala obserwować w powiększeniu. Owada potem można wypuścić. Dla małego mechanika idealny będzie model silnika, który będzie wydawał odgłosy, świecił i się poruszał. Każda z tych zabawek nauczy dziecko czegoś innego, a przy okazji wprowadzi w stan doskonałej zabawy. Producent dba bezpieczeństwo swoich akcesoriów, a rodzice o rozwój dzieci, dlatego z uginających się półek sklepowych potrafimy wybrać tę jedną idealną zabawkę roku dla naszego dziecka. Pamiętajmy tylko o umiarze, co za dużo to nie zdrowo. Niezależnie od płci, czy to chłopiec, czy dziewczynka im ma więcej zabawek, tym mniej się nimi bawi.
Zabawki interaktywne i przybory kuchenne
Odnoszę wrażenie, że najlepsza sytuacja to taka, kiedy tradycja łączy się z interaktywnością. Rozwój, nauka, edukacja i dobra zabawa gwarantowana. Kiedy dziewczynka gotuje w kuchni razem z mamą i swoim gadającym gumowym dzidziusiem. Albo kiedy chłopiec razem z tatą przewozi ziemię w ogródku swoim zdalnym samochodem ciężarowym. Warto pozwolić dzieciom na zabawę przedmiotami codziennego użytku, są to w pełni tradycyjne zabawki, które uczą i bawią. A jeśli uzupełnimy je dodatkowo współczesnymi interaktywnymi gadżetami sukces gwarantowany.
Napisz komentarz