O Prowansji i Wybrzeżu Lazurowym słyszeli wszyscy. Szampania, Alpy czy też Pireneje również nie brzmią obco. A teraz ręka do góry kto wie, gdzie znajduje się Nord Pas de Calais. Chyba w każdym kraju jest region cieszący się pozostałych częściach terytorium złą sławą. Zazwyczaj niezasłużenie. Wiem, co mówię. Mieszkam na Śląsku uznawanym bardzo często w Polsce za brudną, smutną i ponurą prowincję. Taką samą opinią mają najbardziej wysunięte na północ Francji departamenty regionu Nord Pas de Calais. Warto zajrzeć i tu i tam, aby przekonać się jak bardzo opinia różni się od rzeczywistości i obalić stereotypy. Z pewnością się nie rozczarujecie. I mile zaskoczeni, po powrocie będziecie zachęcać przyjaciół i znajomych do odwiedzenia tych zakątków.
Słów kilka o Nord Pas de Calais
Francuzi północ swojego własnego kraju uważają za koniec świata. Koniecznie obejrzycie zabawną francuską komedię „Jeszcze dalej niż Północ„. Nord Pas de Calais macie podane na tacy. W krainie Ch’ti, jak nazywani są mieszkańcy tego regionu, spotyka się ludność dość wymieszaną pod względem kulturowym i narodowościowym. Oprócz Francuzów, mieszka tutaj ludność pochodzenia flamandzkiego. Północny krajobraz pełen jest wydm, lasów, klifów skalnych, a przede wszystkim wspaniałych plaż. Przy bezchmurnej pogodnie można dojrzeć, oddzielone kanałem La-Manche południowe Wybrzeże Anglii. Na równinnym terenie wybijają się w górę charakterystyczne dla tego obszaru, wolno stojące wieże strażnicze z dzwonem miejskim- beffroi- wznoszone w centralnym punkcie miasta. Nord Pas de Calais uważany jest przez wielu za ponury region, rzeczywiście w porównaniu z południową Francją słońce jest „bledsze”, ale nadrabiają to mieszkańcy, bardzo radośni i zawsze skorzy do świętowania
Atrakcje turystyczne w Nord Pas de Calais
Wybrzeże Opalowe (Côte d’Opale) zachwyca urodą nadmorskich miasteczek (warto zajrzeć do Wissant) i rybackich wiosek. To ciągnące się przez 120 kilometrów piaszczyste plaże a także tysiące hektarów chronionych wydm. 25 kilometrów klifów najpiękniejszych w okolicach przylądków Cap Blanc Nez i Cap Gris Nez. Doskonałe miejsce dla żeglarzy, surferów, windsurferów i kitesurferów.
Stolicą regionu jest Lille. Warto zarezerwować sobie czas na poznanie jego starej części – Vieux-Lille.
Nord Pas de Calais był w przeszłości głównym miejscem wydobycia węgla we Francji. Z tego między innymi powodu spotkacie tutaj wiele osób noszących polskie nazwiska. To potomkowie Polaków, którzy docierali do tego regionu za pracą w kopalniach. Jak ich praca wyglądała możecie zobaczyć w kopalni- muzeum w Lewarde.
Region był świadkiem wielu walk w czasie pierwszej wojny światowej. Z pewnością zmuszają do refleksji kolejne mijane cmentarze poległych żołnierzy. Vimy Ridge kilka kilometrów na północ od Arras to kawałek Kanady w Europie.
Teren ten został oddany po wieczne czasy w posiadanie narodowi kanadyjskiemu w podzięce za jego poświęcenie przy zdobyciu tego wzgórza po dwóch latach bitwy pozycyjnej. Obecnie można zwiedzać okopy oraz zajrzeć do centrum informacyjnego. Warto też wybrać się do muzeum Notre-Dame de Lorette. Ślady drugiej wojny światowej można odkryć nad morzem. Wybrzeże Opalowe roi się od masywnych betonowych bunkrów. W muzeum koronkarstwa w Calais można podziwiać można i XVI-wieczne koronkowe cudeńka, jak i bardziej współczesne kreacje Diora czy Chanel. No i koniecznie trzeba zajrzeć do Arras i zachwycić się architekturą tego miasta.
Co region proponuje dzieciom
Długie piaszczyste plaże to dla dzieci raj. Touquet-Paris-Plage to najpopularniejsza nadmorska miejscowość z szeroką ofertą dla najmłodszych.
Boulogne sur Mer zaprasza dużych i małych do Akwarium Nausicaa, gdzie można zobaczyć 36 tysięcy okazów morskiej fauny. Stanąć oko w oko z rekinem to przygoda, którą długo się będzie pamiętać.
Warto skosztować– kuchnia regionu
Boulogne sur Mer to największy port rybacki we Francji. Szeroki wybór ryb i owoców morza gwarantowany. Mule gotowane w białym winie (Moules marinières) podawane często z frytkami (frites) dostaniemy praktycznie w każdej restauracji w tym regionie.
Wpływy flamandzkie widoczne są także w kuchni Nord Pas de Calais, a zwłaszcza w nazwach dań. Waterzooi to gęsta zupa przyrządzana z ryb, warzyw oraz ziół. Przed spożyciem jest ona mieszana z żółtkami, a także podprawiana śmietaną. Z Flandrii wywodzi się też Potjevlesh,danie gulasz z czterech rodzajów mięsa. Koniecznie trzeba też skosztować tarty z najsłynniejszym serem z Północy- Maroilles (flamkiche au maroilles).
Nord Pas de Calais to miejsce, gdzie oprócz Alzacji, popularność piwa przewyższa cenione w całej Francji wino. Ch’Ti, Amadeus, Sebourg to tylko kilka z cenionych tam piwnych marek. Piwo mocne ciemne piwo warzone przez mnichów często stosowane w kuchni np. przy przygotowaniu Carbonnade Flamande– wołowiny duszonej w piwie.W prezencie z wakacji na dalekiej francuskiej północy, oprócz piwa można przywieźć karmelki Barlingots lub cukierki bêtises de Cambrai.
Nord Pas de Calais to kolejny etap naszej podroży po regionach Francji. Do tej pory odwiedziliśmy Poitou-Charentes oraz Franche-Comté i Jurę. Kolejne regiony przed nami. Zapraszam do wspólnej podróży. Bon voyage. I nie zapomnijcie o dobrych przewodnikach.
Tags: Francja w pigułce, księgarnia Plac Francuski, plac francuski, przewodniki po Francji, regiony Francji
Napisz komentarz